piątek, 16 października 2020

Srebrny wisior

Kolejne małe opóźnienie i wisior z zeszłego roku... zrobiony został z chwosta z nici wiskozowych z płaską metalową końcówką (80 mm), zawieszki-łącznika Yoga Healing (20/14 mm), metalowej krawatki, drobnych brokatowych koralików (5 mm), drobnego metalowego łańcuszka (2 mm szer.) oraz metalowej przedłużki.








6 komentarzy:

  1. cudo! w pierwszej chwili myślałam, że to chwost z cieniutkiego łańcuszka - szczególnie na drugim zdjęciu tak wygląda :) bardzo fajnie skomponowałaś go z pozostałymi elementami :) całość robi wrażenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście może przypominać łańcuszek;D Dzięki!;)

      Usuń
  2. lubię i kolczyki i wisiory z chwostami, ten wygląda pięknie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję wszystkim za pozostawienie po sobie śladu;)
Z przyjemnością odwiedzę również każdego z Was;))