Okres zbliżających się zimowych świąt kojarzy mi się między innymi z owocami cytrusowymi, a zwłaszcza mandarynkami... dlatego też dzisiejszego wieczora przedstawiam komplet w cytrusowych barwach. Dobrałam do niego oprawę w kolorze złotym, kojarzącym mi się z ciepłem świąt;)
Kolczyki:
sznurkowe kule (27 mm), akrylowe fasetowane kryształki (4-7 mm), kulki i elementy ozdobne w kolorze złotym (3-4 mm). Bigle sztyfty okrągłe w kolorze złotym.
Całkowita długość: 9 cm.
Bransoletka:
akrylowe fasetowane kryształki (4-10 mm), kulki i elementy ozdobne w kolorze złotym (3-4 mm) na drucie jubilerskim. Do bransoletki dołączyłam również łańcuszek umożliwiający regulację długości. Zapięcie typu karabińczyk w kolorze złotym.
Długość: 23-26 cm.
O jakie cudne zestawienie kolorów! Kapitalny pomysł :)
OdpowiedzUsuńNowy post u Łosia - KLIK
Dzięki wielkie;)
UsuńMi się bransoletka skojarzyła w pierwszej chwili z landrynkami i miałam ochotę ją zjeść :P. Śliczne, żywe kolory. Też mi się Boże Narodzenie kojarzy z cytrusami, najbardziej z pomarańczami :).
OdpowiedzUsuńHmmm a o landrynkach to nie pomyślałam, ale po tym jak wspomniałaś to rzeczywiście dopatrzyłam się podobieństwa;)
UsuńDziękuję za odwiedziny;)